W swoim przedostatnim meczu w barwach Atletico Fernando Torres zdobył swoje pierwsze trofeum – wygrał Ligę Europy. Kolejne spotkanie było dla niego ostatnim w koszulce klubu z Madrytu. Rojiblancos nie udało się pokonać Eibaru w ostatniej kolejce LaLiga, jednak El Nino został godnie pożegnany przez kibiców ukochanego klubu. Fani Torresa przygotowali piękną kartoniadę z napisem: „De nino a leyenda” („Od dziecka do legendy”). Można powiedzieć, że snajper odpowiednio podziękował za nią na murawie Wanda Metropolitano.
Atletico wyszło na ten mecz w rezerwowym składzie i nie grali na takiej intensywności, co w poprzednich kolejkach. Nic dziwnego, skoro kilka dni wcześniej wygrali Ligę Europy i świętowali sukces. Spotkanie było bardzo wyrównane. Baskom udało się dwukrotnie przełamać linię obrony przeciwnika i pokonać Jana Oblaka. Mecz zakończył się podziałem punktów.
Po zakończeniu spotkania Torres został uhonorowany szpalerem przez kolegów z drużyny, a także władze klubu. Nie obyło się także bez mowy pożegnalnej, w czasie której zaznaczył, że Atletico zawsze będzie w jego sercu. Tak z klubem pożegnał się Fernando Torres, którego bez wątpienia można nazwać legendą hiszpańskiej piłki.